poniedziałek, 28 czerwca 2010

Podróże kształcą! :)
A jaka lekcja płynie z dzisiejszego dnia?:
Nie zostawiaj pędzla tuż po użyciu czarnej farby w zasięgu niesfornego szczęnięcia...

Pomyślne łowy.

Badanie zdobyczy.

Atak.

Reprezentacyjny portret łowcy pędzli.

Achaa, zapomniałam Wam przedstawić bohaterkę całego zajścia. Wabi się niewinnie Lily :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz